poniedziałek, 22 lutego 2016

To coś

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin Truskawko! 
Szczęścia, samych szóstek, hajsów i miłości :) Tej ostatniej jak najwięcej. Tak, aby pewien chłopak przestał ci mącić w serduszku, a kolejny był tym jednym, jedynym.
Oby twoja polonistka zeszła trochę z tonu i dała Ci trochę luzu. Tak, byś nadrobiła wszelkie książkowe nowości, co sprowadza mnie do życzenia ci mnóstwa ciekawych lektur (niekoniecznie szkolnych) 
Nie przedłużając zapraszam na imieninowe Hayffie

 To coś
Ty jedna zawsze byłaś przy mnie, gdy inni odchodzili, jak prosiaki na rzeź. Gdy ja byłem cieniem samego siebie, ty błyszczałaś za nas obydwoje. Czasami mnie to oślepiało.
To, co nas połączyło, o ile można to nazwać więzią, wyrosło na morzu niewinnej krwi. Tak jak kraj, w którym przyszło nam żyć. Nie mogłem nas razem wyobrazić. To byłoby dla mnie zbyt idealne. Zbyt dobre, dla takiego człowieka jak ja.
A jednak jest w Tobie to coś, od czego nie potrafię odciągnąć spojrzenia.
Ten hard ducha, który nie podaje się po niepowodzeniu.
Ta iskra buntu, która tylko czeka na odpowiednią chwilę.

2 komentarze:

  1. A dziękuję serdecznie :D Mam nadzieję, że spełnią się życzenia, bo normalnie chodzę po cienkim lodzie. Ze skrajności popadam w drugą skrajność. Meh.
    Życie jest nowelą.
    Co do kochanego Hayffie.
    BOŻENKO TO JEST C-U-D-O-W-N-E!!!
    Brak mi słów na taką zajedwabistą perełkę. Cokolwiek wyszukam w głowie słów, opisującej "To coś" niespodziewanie te słowa nie mają znaczenia. One nie wyrażają w pełni co czuję.
    *owacje na stojąco*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zapomniałam Cię pozdrowić ;; Zła i niedobra ja ;;
      Pozdrawiam mocno, ściskam ciepło, przybijam piątkę jak na niedźwiedzia przystało :D

      Usuń

Obserwatorzy